sobota, 23 lutego 2008

Dawne praktyki sprzedawania konia przez handlarzy.






Handlarze końmi stosowali wiele praktyk mających na celu uatrakcyjnienie owaru, czyli sprzedawanych przez nich zwierząt. Wiele tych sposobów dzis już nikomu by nie przyszło do gowy, poniewaz są niehumanitarne i na dluższą metę szkodzą koniom, ale niektóre sposoby mogą być jeszcze w użyciu, warto więc wiedzieć o nich i mieć się na bacznosci.
Zasadą dawnych handlarzy byla ( i chwala im za to), że konie przeznaczone na handel należalo karmić paszą dobrej jakosci, w malych ilosciach, ale nie za często, aby nie zapasc koni, a także niedoprowadzać do ich wyglodzenia. Ludzie Ci doskonale zdawali sobie sprawę, że koń o smuklej i pelnej gracji sylwetce, ze zdrową blyszczącą siercią cieszy oko, dzięki czemu potęcjalny kupiec może nie zauważyć drobnych wad pokroju. Konie często karmione są również spokojniejsze i nie ujawniająsię także ich nawyki, jak kopanie w drzwi boksy czy gryzienie przegród. Handlarze utrzymywali w czystosci zwierzeta przeznaczone do sprzedarzy, w mysl zasady, że zawsze powinny się prezętować jak dama w pelnej toalecie. Czyszczono je więc czesto i trzymano w czystej stajni, aby wyglądem zachęcaly do kupna. Stajnia dla konia przeznaczona na sprzedaż powinna być przezstronna i jasna aby doskonale bylo widać masci wierzhowców. Jesli brakowalo takich pomieszczeń, prezętowano konie na zewnątrz. Porządek w stajni dawał też dodatkową korzysć- nie bylo w nej zaduchu, który mógl zrazić szhlachetnie urodzonych kupujących. Handlarze też starali sięaby podlogi w stajniach byly jednolite żeby konie nie wzniecaly kurzu kopytami i nie brudzily sie.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

ależ ja już Twój blog widziałam ;-)
pozdro - Dona
dzięki za komencik

Anonimowy pisze...

dzięki za zaproszenie
Miłej niedzieli - Dona

Anonimowy pisze...

Hej Hakerka! To znów ja ;-)
teraz zapraszam Cię na
http://sznaucer.no-ip.info/

Coffe pisze...

Sliczny blog.