czwartek, 17 grudnia 2009

Rasy i wzorce królików

Można śmiało powiedzieć, że istnieje około 100 ras królików różniących się miedzy sobą znacznie. Jednak nie wszystkie mają znaczenie gospodarcze. Możemy zatem podzielić rasy królików na rasy użytkowe i amatorskie.



W zależności od długości włosa króliki dzieli się na: długowłose - powyżej 60 mm, wysokowłose 40-60 mm, normalno- włose 25-40 mm, oraz krótkowłose - poniżej 25 mm.


Ze względu na kierunek użytkowania wśród ras użytkowych rozróżnia się cztery typy:


  • typ mięsny
  • typ mięsno- futerkowy
  • typ futerkowy
  • typ wełnisty

Ostatnim kryterium któremu chciałbym poświęcić trochę więcej uwagi jest podział ras królików ze względu na masę ciała dorosłych zwierząt. Możemy tu wyróżnić cztery grupy:
  • rasy duże ważące powyżej 5,5 kg,
  • rasy średnie ważące 3.5-5,5 kg,
  • rasy małe ważące 2,0-3,5 kg,
  • rasy miniaturowe (karzełki) ważące poniżej 2 kg.
Podział ten jest o tyle istotny, iż na jego bazie został opracowany przez Centralną Stację Hodowli Zwierząt w Likwidacji wzorzec królików, który służy do oceny fenotypu ras i odmian królików na terenie Polski. Na temat Wzorca Królików opowiem więcej w dziale Ocena.

Wzorcem w Polsce są objęte następujące rasy i odmiany królików:

Rasy Duże:

Rasy Średnie:

środa, 16 grudnia 2009

Chcesz mieć królika?

 A więc żeby nie było, że kogoś zaniedbuję notka zgodnie z tematyką bloga. Napisana przeze mnie.

A więc chcesz mieć królika, tak? Zdajesz sobie sprawę, że będziesz zmuszony skrócić swój czas nic nie robienia w poświęceniu dla królika? Że nie będziesz mógł pójść na urodziny najlepszego przyjaciela, ponieważ twój króliczek dziwnie się zachowuje lub już jest chory? Że będziesz musiał wydać swoje całe kieszonkowe, które zbierałeś przez dwa lata w jednej chwili bo tyle kosztują leki lub zabieg? Że nie będziesz mógł sobie poświęcić tyle czasu ile chciałbyś bo kuweta została "zabobkowana"?
Jeśli przetrawiłeś wszystkie możliwości i pogodziłeś się z swoim losem z uśmiechem na twarzy myślę, że jesteś gotowy na królika (nie podałam wszystkich warunków posiadania królika, był to tylko taki "wstęp". Musisz poczytać o wiele więcej stronek aby wiedzieć co cię czeka)- przynajmniej wstępnie. Już sama wyprawka kosztuje nie mało. Klatka ok. 200 zł (oczywiście, że można kupić mniejszą ale  nie nadają się one dla królików). Zamiast klatki możesz kupić zagródkę jednak ona też kosztuje mniej więcej tyle co klatka. Później transporterek (nie będziesz w końcu trzymał królika w drodze do domu pod pazuchą, nie?)., miseczki, granulat, żwirek, sianko i wiele, wiele więcej przedmiotów.
Chcąc mieć królika po prostu musisz lubić przebywać na podłodze. Jest to jego poziom gdzie czuje się bezpiecznie. Nie możesz też się brzydzić sprzątania kupek i siuśków jak i zarówno ich mieszanek. Pocieszę cię, że królicze kupki nie należą do najobrzydliwszych. Wolę sprzątnąć królicze odchody niż psią kupę z dywanu xD.
Musisz się też przygotować na codzienne sprzątanie klatki. Zwłaszcza kuwety. Oczywiście możesz rzadziej ale jest niebezpieczeństwo, że urwie ci nos lub rodzinka wyrzuci z domu. Jeśli będziesz to robić systematycznie to później przyjmiesz to jako rutynę. Będziesz sprzątać króliczą klatkę "mechanicznie".
Koniecznie musisz też zastanowić gdzie ma stać królicza klatka. Z uwagi na swoją wielkość nie postawisz jej w szczelinie pomiędzy szafą a biurkiem itp. (chyba, że masz wielką dziurę pomiędzy meblami). Jeśli będzie stała blisko kaloryfera będziesz zmuszony często sprzątać, bo brzydki zapach rozniesie się po całym domu. Ważnym elementem do przemyślenia są też pomieszczenia gdzie królik będzie biegał. Kable muszą być tam pozabezpieczane, szczeliny pomiędzy meblami też.
Wspomnę jeszcze w tej notce, że twój przyszyły domownik może ci zniszczyć skórzaną kanapę, obsikać perski dywan i zniszczyć tapety na ścianach. Więc pamiętaj, dobrze się zastanów zanim kupisz królika. Nie wychowuj dzieci kosztem zwierząt.

wtorek, 15 grudnia 2009

Wielki powrót

A oto wielki powrót po długiej przerwie. Teraz wydaje mi się bardzo śmieszne to co pisałam poprzednio xD. Takie tam pierwsze próby blogowania. Przepraszam wszystkich, że nie pisałam tak długi szmat czasu lecz w żaden sposób nie mogłam się zalogować. Trzymajcie kciuki żeby udało mi się drugi raz.

sobota, 23 lutego 2008

Dawne praktyki sprzedawania konia przez handlarzy.






Handlarze końmi stosowali wiele praktyk mających na celu uatrakcyjnienie owaru, czyli sprzedawanych przez nich zwierząt. Wiele tych sposobów dzis już nikomu by nie przyszło do gowy, poniewaz są niehumanitarne i na dluższą metę szkodzą koniom, ale niektóre sposoby mogą być jeszcze w użyciu, warto więc wiedzieć o nich i mieć się na bacznosci.
Zasadą dawnych handlarzy byla ( i chwala im za to), że konie przeznaczone na handel należalo karmić paszą dobrej jakosci, w malych ilosciach, ale nie za często, aby nie zapasc koni, a także niedoprowadzać do ich wyglodzenia. Ludzie Ci doskonale zdawali sobie sprawę, że koń o smuklej i pelnej gracji sylwetce, ze zdrową blyszczącą siercią cieszy oko, dzięki czemu potęcjalny kupiec może nie zauważyć drobnych wad pokroju. Konie często karmione są również spokojniejsze i nie ujawniająsię także ich nawyki, jak kopanie w drzwi boksy czy gryzienie przegród. Handlarze utrzymywali w czystosci zwierzeta przeznaczone do sprzedarzy, w mysl zasady, że zawsze powinny się prezętować jak dama w pelnej toalecie. Czyszczono je więc czesto i trzymano w czystej stajni, aby wyglądem zachęcaly do kupna. Stajnia dla konia przeznaczona na sprzedaż powinna być przezstronna i jasna aby doskonale bylo widać masci wierzhowców. Jesli brakowalo takich pomieszczeń, prezętowano konie na zewnątrz. Porządek w stajni dawał też dodatkową korzysć- nie bylo w nej zaduchu, który mógl zrazić szhlachetnie urodzonych kupujących. Handlarze też starali sięaby podlogi w stajniach byly jednolite żeby konie nie wzniecaly kurzu kopytami i nie brudzily sie.

piątek, 22 lutego 2008

Talent!!



Patrzcie jak tej dziewczynie się udalo co takiego zrobić!! Mi się bardzo podoba a wam?!

Jazda konna:D


Jak wiecie jutro jadę na konie:D!! Będę się uczyć jeździć, narazie jestem początkująca ale już umiem co nieco:D
Przestraszyłam się bo zabcząl padać deszcze ale już przestal miejmy nadzieje, że mi sie poszczęsci i pojadę:D

Dodatki!


No zmajstrowałam co nieco, dodałam muzyczke, kilka toplist i co najważniejsze zaodoptowalam zwierzątka:D Odrazu kupilam kilka rzeby innym nie bylo smutno:D